[ Posty: 21 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 16 maja 2012, o 23:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 mar 2012, o 22:31
Posty: 2339
Podziękowań: 1255
Chrześcijaństwo jest jedną z niewielu religii, gdzie nie ma wiary w reinkarnację. W wielu cywilizacjach od najdawniejszych czasów ludzie myśleli, że obecne życie nie jest jedynym, które ich czeka. Takie przekonanie dawało im siłę i wiarę w sprawiedliwość. Kto jednak ma rację?

Wielu naukowców zajmujących się reinkarnacją jest pewnych, że odnaleźli niepodważalny dowód na jej istnienie. Najczęściej podają przypadki seansów hipnotycznych, podczas których ludzie wyjawiali wspomnienia z poprzednich wcieleń. Było to o tyle ciekawe, że często swoje opowieści okraszali szczegółami z dziedziny historii, których nie mogli znać. Dopiero ostatnie badania archeologiczne potwierdziły, że naprawdę tak było.

1. Znaki na ciele

Prawdziwość teorii o reinkarnacji potwierdza doktor Ian Stevenson, autorytet w dziedzinie zjawisk nadprzyrodzonych, psychiatra i biochemik. Stwierdził on, że o istnieniu wielu wcieleń świadczą ślady na ciele, znamiona oraz znaki szczególne, które posiada wielu z nas.

Za przykład do badań posłużył mu pewien chłopiec, który urodził się ze zdeformowanym uchem. Podczas hipnozy dziecko stwierdziło, że pamięta jak z rewolweru postrzelił je sąsiad. Taka sytuacja oczywiście nie miała miejsca, ponieważ nie potwierdzili tego rodzice chłopca jak i sam fakt, że dziecko nie przeżyłoby takiego urazu. Inny przypadek dotyczy dziewczynki, która urodziła się bez nogi. Dziecko powtarzało, że pamięta potrącenie przez pociąg. Na podstawie tych historii Stevenson wysnuł więc wniosek, że być może takie sytuacje mogły mieć miejsce w poprzednim życiu.

Tutaj polecam artykuł: http://infra.org.pl/ycie-po-yciu/ycie-po-mierci/233-znaki-reinkarnacji

2.Hipnoza

Hipnoza to najczęstsza metoda stosowana w przypadku badań nad reinkarnacją. Wielu badaczy podkreśla, że to właśnie dzięki niej można dowiedzieć jak wyglądało poprzednie życie. Ludzie poddawani hipnozie cofają się do okresu dzieciństwa, a potem do czasu sprzed dzieciństwa, czyli zeszłego życia. Zdarza się, że podają szczegóły, a nawet fakty historyczne, które naprawdę mogły mieć miejsce.

3. Ksenolalia

Ksenolalia, czyli umiejętność mówienia językami, z którymi nigdy wcześniej nie miało się żadnego kontaktu, z pewnością nie należy do przeciętnych. Badacze od lat są zadziwieni niezwykłym fenomenem, który może być dowodem na istnienie reinkarnacji.

Szczególnie dużo badań w tej dziedzinie prowadził Ian Stevenson. Podczas jego seansów z wykorzystaniem hipnozy, kilka osób zaczęło mówić językami, których nie znało. Pewna Amerykanka przybrała rolę nastolatki z Niemiec i płynnie wypowiadała się po niemiecku. Znany jest także przypadek, że poddawana badaniu kobieta mówiła w dialekcie staroegipskim, którego nie mogła znać, a inny mężczyzna porozumiewał się w języku francuskim z XVII wieku. Może to świadczyć o zagubionych wspomnieniach z innych żyć.

4. Zjawisko deja vu

Większość społeczeństwa na własnej skórze przekonała się o istnieniu zjawiska déja vu. Polega ono na tym, że przeżywając daną chwile, mamy wrażenie, że już kiedyś wydarzyło się dokładnie to samo. Może to być na przykład zobaczenie tego samego budynku i przechodzącej obok kobiety.

Zwolennicy reinkarnacji podkreślają, że zjawisko déja vu to niezbity dowód na istnienie reinkarnacji. Doświadczamy po prostu rzeczy, które wydarzyły się już w naszym poprzednim życiu. Niestety, naukowcy twierdzą, że wszystko zależy od pewnej właściwości mózgu. Do nowej sytuacji nasz umysł dopasowuje podobną, zapomnianą, która faktycznie miała miejsce. Co jednak powiedzieć na to, że część osób będąc po raz pierwszy w nieznanym mieście, wie, jaki jest układ ulic oraz co za sklep mieści się za rogiem.

5. Miłosierdzie Boga

Jeden z najnowszych pomysłów na udowodnienie istnienia reinkarnacji jest dziełem ludzi, którzy w przeszłości byli bardzo religijni. Twierdzą oni, że miłosierdzie Boga, o jakim jest mowa w Biblii, potwierdza istnienie wielu żyć.

O tym, że Bóg jest dobry i miłosierny oraz że na każdego czeka sprawiedliwy Sąd Ostateczny, można przeczytać w Biblii. Ale życie nie traktuje wszystkich równo. Niektórzy są bogaci, a drudzy biedni. Jedni mają dużo szczęścia, a inni chorują i umierają w młodym wieku. Ludzie, którzy żyją krótko, nie mają dużo czasu żeby poprawić swoje zachowanie i przez to mogą o wiele słabiej wypaść podczas sądu. Nie można mówić, że sprawiedliwość będzie po śmierci. Człowiek nie ma odpowiednio dużo czasu, żeby się wydoskonalić, co stawia go w gorszej sytuacji. Tylko podczas reinkarnacji możemy się polepszać i tym sposobem stać się dobrymi ludźmi, aby trafić do nieba.

6. Cudowny talent

Skoro żyjemy już którymś życiem, czy został jakikolwiek ślad po naszym poprzednim wcieleniu? Okazuje się, że tak.

Świadczyć może o tym istnienie cudownych dzieci. Na przykład Chopina, który skomponował swoje pierwsze utwory, gdy miał sześć lat, a w wieku ośmiu lat dał swój pierwszy koncert. Niektórzy sądzą, że właśnie jego umiejętności są dowodem na to, że kiedyś już żył i doskonalił swój talent w tamtym wcieleniu. Być może był nawet dyrygentem.

Przyczyną uzdolnienia nie może być na przykład nietypowe DNA, bo nikt z jego rodziny nie posiadał tak wybitnych umiejętności. Czy jednak naprawdę jest to dowód na reinkarnację?

7. Reinkarnacja a Biblia

Mało kto wie, że chrześcijanie długo wierzyli w istnienie wielu wcieleń. Dopiero w VI wieku cesarz Justynian usunął z Biblii fragmenty, które o tym mówiły, a na soborze konstantynopolitańskim drugim zakazano wiary w reinkarnację. Od tego momentu, ten, kto mimo wszystko myślał, że żyjemy więcej niż raz, stawał się heretykiem.

Do dzisiaj wielu ludzi podkreśla, że w Biblii pozostały fragmenty mówiące o reinkarnacji. W jednym z fragmentów Nowego Testamentu znajduje się sugestia, że Święty Jan Chrzciciel jest wcieleniem Eliasza.

8. Badania Helen Wambach

Helen Wambach to zwolenniczka reinkarnacji, która potwierdza istnienie innych wcieleń za pomocą hipnozy. W ciągu 10 lat przeanalizowała odpowiedzi około 2000 osób, którym zadawała pytania o to, jak wyglądało ich życie i jak się rodzili.

Oprócz tego badani często opisywali budowle, przedstawiali zwyczaje lub podawali przepisy na potrawy. Archeolodzy potwierdzili, że ich opowieści są zgodne z prawdą. Dodatkowo, bardzo mało osób przedstawiało się jako znana postać historyczna. Większość to zwykli ludzie, czasami bardzo biedni. Sugeruje to, że badani nie zmyśliliby swoich historii. Przecież nie powiedzieliby o sobie, że są zwykłymi chłopami czy żebrakami.

Teorie Helen Wambach potwierdza także fakt, że duża część osób przez nią badanych, nie wierzyła w reinkarnację lub była ateistami.

9. Przyjaźń między ludźmi

O reinkarnacji świadczą nasze sympatie w stosunku do innych ludzi. Niektórych od razu lubimy, a inni budzą w nas strach lub niechęć, choć jeszcze ich nie znamy. Dlaczego tak się dzieje?

Odpowiedź na to pytanie znalazł Edgar Cayce, uzdrowiciel i jasnowidz. Stwierdził, że o tym, czy kogoś lubimy świadczą zakorzenione przez lata nawyki, spotkanie z daną osobą w poprzednim wcieleniu. Przykładem jest choćby postać jednej kobiety, która nie mogła znaleźć porozumienia ze swoim ojcem. Według Cayce'a to dlatego, że w poprzednim życiu był on jej mężem i dlatego obecna relacja wydawała się zarówno dla niej jak i dla niego nie do przyjęcia.

10. Pamiętanie wspomnień

To najbardziej dobitny dowód na reinkarnację, udowodniony przez Iana Stevensona Na jego podstawie można stwierdzić, że poprzednie wcielenia faktycznie istnieją.

Podczas swoich badań Stevenson zbadał około 3000 dzieci w wieku 4 lat, które opowiadały mu o swoich poprzednich życiach. Potrafiły przedstawić szczegóły miejsca zamieszkania, nazwać ulice, a nawet swoje zwierzątka domowe. Opisywały również jak umarły, posługując się terminami, których nie mogą znać małe dzieci. Wszystkie te historie na dodatek nie zostały opowiedziane pod hipnozą.

Ciekawą sytuację miała również Amerykanka, Jenny Cockell, która pamiętała wiele faktów ze swojego życia. Dzięki nim udało jej się odnaleźć rodzinną miejscowość, a nawet spotkać ze swoim dzieckiem z poprzedniego wcielenia, które potwierdziło jej tożsamość.

źródło: niewiarygodne.pl


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 maja 2012, o 14:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2012, o 17:39
Posty: 142
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Podziękowań: 34
Bardzo przekonywujące. ^ ^"
Hm. Ja póki co doświadczam dowodów 1, 4, 6, 9 i 10. x3
Hej-hej, a Ty Iris? :) Masz jakieś wspomnienia?

_________________
Na pewno słyszeliście kiedyś o Marce Mohito, jeśli to twoja ulubiona marka koniecznie zajrzyj na stronę wyprzedaż Mohito tutaj znajdziecie, najnowsze kolekcje w super cenach :)


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 maja 2012, o 15:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 mar 2012, o 22:31
Posty: 2339
Podziękowań: 1255
Ja na razie mogę powiedzieć, że mam 1,4 i 9.
Znaki na ciele mam. Przeczytałam kilka artykułów i jeszcze nic szczególnego nie znalazła, muszę się zagłębić w inne i może się czegoś więcej dowiem.
Co do zjawiska deja vu, to pamiętam, że bardzo często miałam je jak byłam dzieckiem, może 6 - 7 letnim. Dziwne było, to wtedy dla mnie, ale szybko się przyzwyczaiłam i z czasem stało się nawet fajne ;) Pamiętam, że stałam sobie na podwórku i rodzice, rodzeństwo było obok i moja siostra coś powiedziała, a mi jakby pojawił się nowy obraz przed oczami, miałam silne wrażenie, że już ta scena w moim życiu miała miejsce i że już się, to wydarzyło, to słowo zostało wypowiedziane. Teraz też miewam deja vu ale nie już tak często, czasami mi się zdarzy, ostatnio podajże w kwietniu coś takiego mnie spotkało. Ogólnie jak dla mnie, to jest to fajne uczucie, tylko szkoda, że tak szybko mija i zostawia mnie z różnymi wątpliwościami, pytaniami.
Jeżeli chodzi o hipnozę, to chciałabym się poddać i myślę, że kiedyś na pewno z tego skorzystam.
Tutaj nie zostały wymienione, ale jeszcze czytałam, że dużą rolę odgrywają lęki, fobie. U siebie znalazłabym nawet kilka.
Punkt 9 jest jak najbardziej u mnie występuje. Bardzo często, tak mam, że widzę kogoś pierwszy raz w życiu a już czuję, że nie polubię tej osoby, chociaż nawet jej nie znam, nic o niej nie wiem, a mimo to budzi we mnie brak sympatii, to też działa w drugą stronę - bardzo szybko, czuję sympatię do drugiej osoby, a czasem przeradza się, to w przyjaźń.
Z zainteresowaniem ogólnie, to też jest dziwne, bo nie wiem skąd się u mnie wzięły zainteresowania ezoteryczne. Moja rodzina raczej patrzy na, to dość sceptycznie, na początku w ogóle nie pochwalali tego czym się zajmuję, ale z czasem jak już co nie co im powiedziałam, wywróżyłam, to zmienili podejście. Nikt ani moja babcia, prababcia nie zajmowali się w tym i wszyscy się dziwią skąd u mnie takie coś. Sama nie wiem, ale wiem, że już od dawna mnie do tego ciągnęło.
Na chwilę obecną pozostaje mi tylko przypuszczać kim mogłam być wcześniej.


Ostatnio edytowano 17 maja 2012, o 21:36 przez Irisa, łącznie edytowano 2 razy

 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 maja 2012, o 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 kwi 2012, o 13:25
Posty: 29
Podziękowań: 2
Jeżeli chodzi o hipnozę, to obawiam się, ze ktoś mógłby wykorzystać ją przeciwko mnie, ale abstrahując od tego, chciałabym to sprawdzić

Deja vu- wydaje mi się, ze tkwię w kole. Praktycznie wszystko wydaje mi się, ze już było, ze wiem co się stanie, gdzie co jest. Codziennie.

Przyjaźn między ludźmi- to samo."Znam" niektórych już przed poznaniem


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 maja 2012, o 23:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2012, o 09:57
Posty: 56
Podziękowań: 8
ja mialam zdarzenie z 3i 4 i 9. W nocy möwilam plynnie po francusku , choc ja nie potrafie nic w tym jezyku. Jak sie obudzilam to wciaz moglam slyszec möj wlasny glos i ten francuski akcent i plynna mowe. To sie stalo 2 razy. innej nocy möwilam po francusku ale juz tego nie pamietalam sama ale moja kolezanka spala ze mna i rano powiedziala ze möwilam plynnie po francusku i ze nigdy nie möwilam ze znam ten jezyk. Ja to tlumaczylam ze uzywamy mözg w 10 % a u mnie moze cos sie "uruchomilo" we snie. Moze slyszlalam cos w tv po francusku i mözg to odtworzyl. nie mam pojecia jedynie zostaja mi przypuszczenia i domysly.


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 maja 2012, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 maja 2012, o 07:45
Posty: 18
Podziękowań: 0
To ciekawe co piszesz Iris.
Jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że jest tylko jedno życie a ludzie mają tak rózne życia.
Jeden biedny i chory, drugi bogaty i zdrowy........

A czy może ktoś wie albo ma jakąs teorię na temat: po co w ogóle powstał świat? Po co ludzie mają sie doskonalić????


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 lip 2012, o 22:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lip 2012, o 20:57
Posty: 42
Podziękowań: 6
Witajcie. Chyba nie mam na ciele takich blizn, których bym się nie dorobiła w obecnym życiu ale za to mam bardzo często odczucie,że miejsce w którym jestem albo jakieś wydarzenie, osoba itd miały już kiedyś miejsce. To jest uczucie i fajne i przerażające. Wszystko na raz. Nie wiem czy dobrze myślę, ale zawsze jak mam takie odczucie to sobie myślę wtedy,że idę dobrą drogą w życiu. Taką jaką powinnam iść.
Bardzo ciekawy temat


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 sie 2012, o 15:43 

Dołączył(a): 5 sie 2012, o 13:10
Posty: 6
Podziękowań: 0
Ja zawsze wierzyłam w reinkarnację i nawet nie chciałam szukać na to dowodów. Tak czułam i to mi wystarczało :-), ale te 10 punktów jakie wymieniłaś niezwykle ciekawe. Dziękuję.


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 sie 2012, o 09:04 

Dołączył(a): 31 lip 2012, o 16:12
Posty: 2
Podziękowań: 0
Ja osobiście bardzo często odczuwam 10.


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 4 lut 2016, o 11:21 

Dołączył(a): 4 lut 2016, o 11:02
Posty: 4
Podziękowań: 0
1, 2, 4, 6, 9, 10... Nie wiem jak to możliwe, ale mam dziurkę nad uchem i znamie, którego nikt nie ma w mojej rodzinie... a co najdziwniejsze. pojechałam do Katowic z koleżankami na zakupy i stojąc przy kasie w sklepie podbiegła do mnie jakaś Pani płacząc, że się odnalazłam po kilkunastu latach. Ja takie na Nią wtf, a ona jak się uspokoiła pokazała mi zdjęcie Jej córki. Jak dwie krople wody, tylko ja mam błękitne oczy, a ona zielone i mam ciut jaśniejsze włosy. Koleżanki też wypaliły, że chyba to moja siostra bliźniaczka. Z tym, że ona powinna mieć teraz 40 lat, ja mam 20 i zaginęła przed moimi narodzinami. Czy to możliwe? Zrobiłam sobie nawet badania DNA i jestem córką moich rodziców. Co w takim razie się stało w GH?

_________________
zapraszam :) http://quzdrowieniu.pl


 Zobacz profil  
 


Przyjaciele: dobrysennik.pl
Centrum pobierania

Witaj na Naszym forum o tematyce - rozwój osobisty i duchowy. Porozmawiasz tutaj z użytkownikami na tematy niezwykłe. Warto również sprawdzić aktualny horoskop na cały rok 2013 razem z przesłaniem anielskim dla każdego znaku zodiaku! Oprócz tego nasi użytkownicy pomogą zinterpretować twój sen oraz zagłębią Cię w tematykę rozwoju osobistego, spraw związanych z duchowością, jak i również ezoteryką. Sprawdzisz także znaczenie snu w naszym własnym senniku online, w którym podyskutujesz z użytkownikami.
Regulamin, polityka prywatności i kontakt
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group | phpBB SEO | Spolszczenie: phpbb3.pl
Copyright © 2012 by WrotaRozwoju.PL