Sceptyczne nastawienie do wróżb

Witam wszystkich serdecznie
Przez męczący kaszel doswiadczyłem dzis bezsennej nocy i skacząc po kanałach TV natrafiłem na jakieś wróżby na TVN, był tam ten błyskotliwy mówca co to jest wszędzie (nie pamiętam imienia jednak widywłem go juz w TV i internecie). Jak widać temat wróżb zaciekawił mnie, choć jestem sceptycznie nastawiony, zastanawia mnie czy robicie to państwo z pasji, powołania, takie hobby czy chęci zysku. Nie trudo zgadnąć, że człowiek ma kłopoty finansowe skoro zadał pytanie "co będzie z moimi finansami ? " czy "kiedy zmienię pracę ?" Nic innego tylko rzec "widzę problemy finansowe, a w perespektywie zmiany itd... " Szanowni państwo ja sie nie czepiam, jedynie pojąć nie mogę, a przez to uwierzyć jak jest możliwe, że przez telefon, sms'a czy inne formy kontaktu na odległość można stwierdzić co komu jest przeznaczone. Przepraszam jeśli ktoś poczuje się obrażony, ale dla mnie karty to bezduszny kawałek kartonu, a osoba "czytajaca" przekaz z kart robi to w formie uniwersalnej, pasującej do niemel każdej osobowości. Prosze o informację, (jeśli to możliwe) jak i dlaczego te wróżby nabierają mocy... poprostu mocy bo nie wiem o jaką moc tu może chodzić.
Pozdrawiam i przepraszam jesli obraziłem.

Witaj jotbe69

Nie obraziłeś nikogo, a przynajmniej mnie i bardzo dobrze robisz zadając pytanie bezpośrednio do osób wróżących, zamiast obgadywać po kątach

Nie mogę wypowiadać się za innych, ale u mnie wygląda to tak, że nie wróżę dla pieniędzy, ponieważ robię to za darmo, ale nie wykluczam możliwości, że ludzie będą chcieli mi za to płacić.
Polega to na tym, że osoba wróżąca łączy się energetycznie z osobą, której wróży, uzyskując wgląd do jej alternatywnych rzeczywistości (tzw. wszechświatów, do których może ją wrzucić jeśli nadal będzie postępować w tej sposób, co teraz), a karty są narzędziem do odczytu jednej z takich rzeczywistości. Łatwo można się domyślić, że wraz ze zmianą swoich czynów, podjęciem innej decyzji wróżba się zmieni. Wróżba to nie wyrok, ale podpowiedź i jeśli nie podoba Ci się taka przyszłość, możesz ją zmienić (nie ma przeznaczenia, które będzie mimo wszystko, czy tego chcemy czy nie).

Nie ma w tym specjalnych mocy - zwyczajne prawa fizyki.

Tak jak można przekazać reiki, czy inną energię na odległość, tak też można wróżyć, a potrzebne jest do tego właśnie bezpośrednie połączenie telefoniczne lub zdjęcie. My tutaj wróżymy poprzez imię i datę urodzenia.

Wróżby nie mają żadnej mocy, nie są prawomocnym wyrokiem To jest, jak już wcześniej wspominałam podpowiedź.
Nie każdy człowiek może wróżyć, trzeba to "czuć".

Jeśli chodzi o Macieja, którego zapewne widziałeś - bardzo fajny pan, który poprawia (nam również) humor, kiedy mamy zły dzień hahaha Umówmy się, że mamy do siebie jakiś dystans, ten pan akurat go nie ma i dlatego zapewne jest taki zabawny Nieraz już był gościem skeczy kabaretowych Że tak powiem: muszą być jakieś wyjątki od każdej reguły, prawda? Biznes się kręci, ludzie się śmieją i jest fajnie

Mam nadzieję, że odpowiedziałam na Twoje pytanie
Pozdrawiam!

Ja również się wypowiem, dzisiaj w telewizji ze znajomymi oglądaliśmy filmy i kumpel zaczął szukać programów, trafił na kanał Kosmica TV, to program w którym wróżbici odpowiadają na pytania jak ludzie napiszą smsa albo zadzwonią, koszt połączenia za minutę czasu to jakieś 4 zł, z tego co mówił owy wróżbita cena wróżenia z kart tarota kosztuje u niego 200 zł, dla mnie jest to kosmiczna cena.

Ja wróżę tutaj na forum za darmo, tak jak to napisała Ewelina, karty tarota mają dać wskazówkę, nie mają dać pełnej odpowiedzi. Przyszłość można zmienić i każda osoba z nas to robi codziennie podejmując takie a nie inne decyzje.

Napisałeś że odpowiedzi można przypasować prawie do każdej osoby, widzisz tak to wygląda bo wiele wskazówek jest podobnych, ale naszym zadaniem jako tarocistów, czy osób wróżących jest podpowiedź, udzielenie pomocy w taki czy inny sposób.

Witam i dziękuję za odpowiedź
Zawsze po wiedzę udaję sie do źródła przez to nie wdaję sie w plotki, które zawsze "wróżą" źle )
Pan z nocnej przygody z wrózbą to Maciej - już go "znam" co do przeznaczenia to również w to nie wierzę - choć.... "co ci Pan Bóg przeznaczy to ci sie na drodze rozkraczy" moge to z całą pewnością potwierdzić - dotyczy to mojej żony ))), ale to bardzo dobre przeznaczenie, jestem z tego dumny od wielu lat, dobry wybór Pana Boga, jestem Mu za to wdzięczny każdego dnia.
Cieszę się, że nie obraziłem bo bardzo chciałem tego uniknąć, tak jak w życiu też się staram nie obrazić ale czasem coś powiem za szczerze i wróg gotowy.
Co do wróżb i pana Macieja - no, no... 100 złotych za 15 min, to tak jak adwokat, u którego byłem 200 złotych za 30 min (chciał jeszcze vat ) i "- nie wróże tej sprawie pozytywnego zakończenia", pewnie, że nie bo juz poczatek był fatalny (zdawało się, że jestem u adwokata, jednak był to wróżbita i wróżył z kart pism procesowych ...)
A tak serio... to z wróżbą chyba jest jak z wiarą, trzeba uwierzyć baz dowodów. Choć ponoć wiarygodność wróżki/wróżbity można potwierdzić przeszłością tzn gdy podaje fakty minione.
Nie ukrywam, że przydałaby mi się wiedza odnośnie mojej przyszłości. Pozostając nadal sceptykiem zapytam: czy nie jest tak, że po wróżbie, biorca wiedzy działa już mniej logicznie będąc przkonany, że niespodziewane już zna, myśli, że jest przygotowany, ma opracowany plan "B" i przez to wpada w większe kłopoty ???
Albo gdy usłyszy złe wieści przestanie przeciwdziałać - podda się ???
To tak jak z trucizną, każda może być lekarstwem tylko w odpowiedniej dawce.
Pozdrawiam

Widzisz, wróżby to bardzo specyficzna dziedzina wiedzy, ciężko jest ocenić tak naprawdę jak ludzie reagują po takiej wróżbie, zależy też kto jak to rozumie.
Załóżmy że ludzie rozumieją wróżby jako wskazówki, jeśli wróżbici dają wskazówki w wróżbach można się przygotować do tego że się będzie miało wybór i to nie powinno działać na ludzką psychikę tak że się trzeba poddać bo tak ma być, ale właśnie trzeba walczyć żeby było lepiej.
Wiem że mi się łatwo mówi, ale sam już wiele razy dostawałem wróżby od innych wróżbitów, za każdym razem traktuję je jako wskazówki i wiem że tak naprawdę wybór należy tylko i wyłącznie do mnie.

Pan Macjej zapewne też tak zaczynał (nie czepiam się)


Skąd "Karty Tarota" wiedzą, że ja to ja pomińmy fakt, że skoro pytam to napewno ja to ja ( ale zakręciłem ) Bo ludzi o tej dacie urodzenia jest wielu równiez o tym imieniu.


I tu zaczynam coś rozumieć "wiela wskazówek..." Czyli wróżba to nie stanowcze stwierdzenie faktu, a wskazanie ewentualnuch, możliwych do zaistnienia sytuacji. Coś co nie przesądza o być lub nie.
W takim razie poprosze o wróżbę dla mnie (oczywiście jesli można)

Pozdrawiam

jotbe69, wróżba dla Ciebie:

bedziesz życ hahhahahha

nie mogłam się powstrzymać.....

Oczywiście możesz dać pytanie do wróżbitów, mamy tutaj dział "Prośba o wróżbę" wybierz do kogo chcesz skierować pytanie.

co do tego skąd wiadomo że ta osoba z tą datą urodzenia to nie inna osoba? Tak naprawdę tego nie wiemy, to tak samo jak ktoś nam pokaże swoje zdjęcie, nie mamy pewności czy to ta osoba ze zdjęcia, jedynie w grę by wchodziło wróżenie w 4 oczy.

Niemniej jednak karty wyczuwają energię osób. Wiem brzmi to bardzo dziwnie i Tobie jako sceptykowi ciężko mi to będzie wytłumaczyć, niemniej jednak zdarza się że to właśnie same karty wyskakują z talii czując energię osoby której się wróży.

Ja już powróżyłam, więc cóż mogę więcej dodać hmmm... może tylko tyle, że wróżka Ewelina MA ZAWSZE RACJĘ! Jej wróżba po raz kolejny się sprawdziła

(cytat zaczerpnięty od idola fanów rozpiętych dwóch górnych guziczków różowej koszuli)

Cytat ten zaczrpnął również prezydent Egiptu ale naród się z tym nie chce zgodzić
Co do wróżby - nie spodziewałem sie takich wskazówek
ale oczywiście nie będę tego zmieniał, niech tak zostanie - będę żył
pozdrawiam