Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 66 ] 
Drukuj
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lut 2013, o 18:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2013, o 22:33
Posty: 204
Podziękowań: 84
Jeżeli jednak chcesz to zakończyć *a radziłbym, chociażby ze względu na uczucia tamtej osoby* to spróbuj zrobić jakiś rytuał w trakcie nowiu *sprawdź sobie w kalendarzu księżycowym*. Nic specjalnego to nie musi być, mogę dać Ci ogólny wzór tego. Wyskrob w świeczkach Wasze imiona i postaw obok siebie. zwiąż je tak jakoś w połowie sznurkiem, który je połączy. Usiądź sobie, wpatrując się w ogień świeczki, oczyść umysł. Wróć wspomnieniami do tamtego rytuału. Pomyśl sobie, że wymazujesz to, odwołujesz. Zapal zapałkę od jego świeczki i przepal nią sznurek w połowie. Powiedz głośno i wyraźnie, że odwołujesz zaklęcie, rozplątujesz więzy, którymi go związałaś. Powiedz, że puszczasz go wolno, niech Wasze drogi się rozejdą i ułożą. Wyobraź sobie, jak uwalnia się spod wpływu zaklęcia, zwizualizuj sobie, że powoli zamiera kontakt między Wami. Powiedz na głos, że przepalający się sznurek jest czarem, który właśnie ginie w oczyszczającym płomieniu. Zostaw świeczki, aż się same wypalą *taka sugestia, ja postawiłbym je jeszcze na wodzie tak, aby finalnie woda je zgasiła. Ten żywioł symbolizuje uczucia :)*

o kurczę *czyta jeszcze raz swoją twórczość* Nie wierzę, że napisałem taki ryt xD kompletnie nie moja bajka, taka przesadnie patetyczna magia domowa, a fee ;q


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 lut 2013, o 19:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 lut 2013, o 17:23
Posty: 50
Podziękowań: 10
Oczywiście, że chce to zakończyć. Mam nadzieję, że podany przez Ciebie sposób będzie skuteczny. Dzięki.


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 lut 2013, o 16:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2013, o 16:36
Posty: 266
Podziękowań: 106
Tak jako, że mam wolniejszy zapłon i mniejsze ambicje do pisania kiedy mi się nie chce, wypowiem się dzisiaj na ten temat. :3
Jednak lubię komentować, to pierw się tym zajmę.
Cytuj:
Po prostu to wiem, czuje. Od zawsze wiedziałam. Nie potrzebuje wahadełka żeby potwierdzać rzeczy oczywiste.

Poddaj mi rzecz, oczywistą, której nikt nigdy nie chciał potwierdzić. Ludzie ciągle coś potwierdzają, a to dla swej pewności, a to dla spokoju, itd. ^ ^ Też sądzę, że wiele rzeczy w moim życiu jest oczywistych, a jednak nimi nie są. :3 Taka sugestia, aby nigdy nie być zbyt pewnym swojego, bo można się przejechać.

Cytuj:
Czuje ton oskażycielski w Twojej wypowiedzi a nie znasz prawdy, jedynie to co przeczytałaś w krótkiej wypowiedzi wcześniej.

A skąd miałaby znać prawdę, całą historię? Nie mów mi, że miała to interpretować tak jak robiono bodaj ze starym testamentem. Każdą literę zamieniać na cyfrę, które potem w wyrazie doda do siebie tworząc liczby główne i podliczby, aby odnaleźć ukryty sens. : D
Tak swoją drogą, muszę się chyba tak kiedyś pobawić.
No i czytanie między wierszami też nic nie daje, wiem z autopsji.

Cytuj:
Mogę tylko powiedzieć, że wycierpiałam w swoim życiu tyle, co za kilka osób.

Zabrzmię trochę chamsko, oschle i powieje trochę hipokryzją, ale...
Przyjdzie kolejna osoba powie, że wycierpiała w swoim życiu dużo, przyjdzie kolejna i powie to samo. D: Ja rozumiem, że można mieć naprawdę ciężkie życie, mieć bardzo trudne do rozwiązania problemy. Jednak... To z nich czerpie się jakąś lekcje, no nie? Każdy problem traktuje na wagę złota, to z nich czerpie się najwięcej nauki. Dlatego zanim zacznie się marudzić się o swoich problemach powinno pomyśleć się, że jednak to dzięki nim jest się tym kim się jest. : D Zacznę pisać przemówienia do ludzi. <3

Cytuj:
Czy Wy nie rozumiecie, że jak się ma naście lat, to nie o wszystkim sie wie i nie wszystko pojmuje?

Jednakże ja mam -naście lat i jakoś pojmuję konsekwencje swoich działań. ; p Sorry, Twój argument jest inwalidą.

Cytuj:
A tak naprawdę, kto mi potwierdzi na 100% że to za sprawą rytuału wywiązała się nasza znajomość? A może mu sie zwyczajnie podobałam?

Nikt nie potwierdzi, ale za razem pisze się o tym co napisałaś. Czyli jak pisałaś o tym, że rytuał zadziałał to tak zakładamy. No nie?

Od razu nie mówię, że na kogoś naskakuje, czy coś. Nie bierz tego do siebie, ale to taki instynkt. ^^ Nic do Ciebie nie mam, bo Cię nie znam. :3

Co sądzę o rytuałach? Nie znam się na nich. Raz w życiu próbowałem, ale jakoś nie podziałało. Bo w to nie wierzyłem. Cóż, mniejsza. Nie podważam tego istnienia, bo nie widziałem. C; Cóż, to chyba tyle.

_________________
Prognozowanie z liczb: http://wrotarozwoju.pl/prognozowanie-liczb-t1264.html
Natomiast tutaj odpowiadam na pytania dotyczące numerologii: http://wrotarozwoju.pl/zapytaj-neuronka-t1673.html


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 lut 2013, o 13:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 lut 2013, o 17:23
Posty: 50
Podziękowań: 10
Neuron chłopczyku, nie masz się gdzie wyżyć? Proponuje worek treningowy. Może ten rodzaj "twórczości" wyjdzie Ci lepiej niż pisanie pseudointeligentnych wywodów.
A! i zrób coś ze swoim wolnym zapłonem, bo nawet nie zauważyłeś, że dyskusja jest już zamknięta. Może spacer albo zielona herbata? Podobno świetnie rozjaśnia umysł :)


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 lut 2013, o 15:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2012, o 16:16
Posty: 1131
Podziękowań: 365
Myślalam, że temat ma na celu wymiany poglądów, ostrzeżeń i pomocy, a nie naskakiwanie na siebie i przepychanie się....

Ja kiedyś usilnie szukałam w internecie rytuału miłosnego i w sumie bez problemu znalazlam całą listę (nie będe pisała przepisu).
Kupiłam wszystkie potrzebne atrybuty...
I wcale nie miałam naście lat.. Kurcze biłam się z myślami dobry tydzień, już zaczynała ciekawość wygrywać czy to naprawdę działa.. Najgorsze jest to, że ktoś pisząc w internecie taki przepis nie napomina przy okazji o zagrożeniach - więc ja bylam ich nieświadoma. I w sumie coś mnie tknęło.. Nie zrobiłam tego.. Wyrzuciłam wszystko do śmieci...
Teraz wiem, że zrobiłam bardzo dobrze, ale wtedy nie wiedząc co może się z tym wiązać byłam gotowa go wykonać..
Nie chce chyba nawet wiedzieć co mogłoby być w tej chwili jakbym to zrobiła..
Ja wtedy nawet zastanawiałam się czy nie zlecić tego Pani "wróżce: :D

I teraz tak. Ten temat jest niezmiernie potrzebny dla przestrogi, pomocy i wymiany poglądów a nie do skakania sobie do oczu ... Nie mam ochoty wchodzić tu i czytać takiej wymiany zdań. Trochę ogłady i łagodności...

Pozdrawiam


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 lut 2013, o 18:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2013, o 22:33
Posty: 204
Podziękowań: 84
Malina1985 napisał(a):
Neuron chłopczyku, nie masz się gdzie wyżyć? Proponuje worek treningowy.

Kto proponuje? ;q On/ona/ono? Bo w mianowniku ten wyraz pisze się przez "ę" :) Zresztą worek treningowy jest... bardzo pierwotnym środkiem do rozładowywania napięcia, kojarzy mi się z durnymi czasami nieustannych bitew w imię obrony durnych poglądów *jakby nie patrzeć to całe średniowiecze*, a to z kolei nasuwa mi na myśl spoconych, brudnych i obrzydliwych mięśniaków myślących tylko żołądkiem, prąciem i mieczem :) coś mi mówi, że większość osób z tego forum preferuje trochę donioślejsze sposoby rozładowywania ładunków emocjonalnych ;q
Malina1985 napisał(a):
.Może ten rodzaj "twórczości" wyjdzie Ci lepiej niż pisanie pseudointeligentnych wywodów.

a jednak kilku użytkowników dostrzegło drugie dno w wypowiedzi Neurona. Zresztą nie widzę w niej niczego, co zasługiwałoby na niechlubne miano "pseudointeligentnej". Konsekwencja, jaką nakładają na nas własne czyny powinna być sprawą oczywistą i aż wstydliwą, gdy musi o niej przypominać nastolatek, toteż nie widzę sensu, aby odgryzać mu się za szczerość. Przecież co taki Neuron, czy ja możemy wiedzieć o życiu? Doradzałbym odrobinkę pokory, ludzie za często mylą to z upokorzeniem. :-B -.-
Lepiej poświęciłabyś tę energię na ważniejsze sprawy. Zaczynasz pisać o rycie, zaraz się zarzekasz, iż nie wiadomo, czy rytuał jakkolwiek zadziałał. Trochę spójności przydałoby się ;q Mówisz, że wiele wycierpiałaś... nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Traktuj każdą przeszkodę, jako wyzwanie, właśnie jako lekcję, która zostanie Ci w pamięci i pomoże unikać problemów w przyszłości. Takim nagłym naskakiwaniem pokazujesz niestety, że jeszcze nie rozumiesz. Neuron dobrze sugeruje Ci, aby niektóre kwestie jeszcze raz przemyśleć, nie trzeba od razu wytaczać ciężkiej artylerii.
Malina1985 napisał(a):
A! i zrób coś ze swoim wolnym zapłonem, bo nawet nie zauważyłeś, że dyskusja jest już zamknięta. Może spacer albo zielona herbata? Podobno świetnie rozjaśnia umysł :)

sorki, ale to forum, a nie chat. Nikt tutaj nie siedzi 24/h i ludzie zaglądają tutaj w wolnej chwili, więc argument z zapłonem odpada. Wątek nijak nie jest zamknięty - udowadniam to dodając posta. Jeżeli wątek jest otwarty, to nie ma żadnych przeciwwskazań do kontynuowania dyskusji, ot co. Co do spaceru... zimno jest, a zielona herbata wzmaga produkcję wydzieliny w płucach, co może być dla wielu problematyczne. Dziękuję mimo wszystko, że tak martwisz się o dobrą kondycję naszych userów. Potrzebujemy forumowego asystenta ds. żywienia.


Cohen :)


Ostatnio edytowano 27 lut 2013, o 18:17 przez Cohen, łącznie edytowano 1 raz

 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 lut 2013, o 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2012, o 13:44
Posty: 171
Podziękowań: 63
Ach te emocje :D

Ostatnio zastanawiam się co zrobić z ludźmi którzy nie słuchają ostrzeżeń i uporczywie proszą o gotowy rytuał magiczny. Iść dalej w uparte mówiąc, że nie warto, dać przepis na potencjalnie niedziałający rytuał czy może nakierować na to czego szuka? W końcu to jej decyzja, może lepiej będzie jak się na tym przejedzie.


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 lut 2013, o 18:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 lut 2013, o 17:23
Posty: 50
Podziękowań: 10
Cohen, to co tu robicie to jest jakaś groteska. Mam na myśli grupowy atak, niczym wygłodniałe hieny cmentarne na jedna osobę- czyli mnie. Oczywiście, tak jest najłatwiej, słabeusze zawsze łączą się w grupy.
Zacznij chłopie najpierw od siebie i odpowiedz sobie uczciwie na pytanie, czy rzeczywiście sam jesteś fair, zanim znowu zaczniesz kogoś pouczać.
Nie chcesz ataków? To ich nie prowokuj. Proste.


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 lut 2013, o 18:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2012, o 16:16
Posty: 1131
Podziękowań: 365
Cisza na sali !!!! :ymtongue:


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 lut 2013, o 18:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2012, o 13:44
Posty: 171
Podziękowań: 63
Malina1985 napisał(a):
Cohen, to co tu robicie to jest jakaś groteska. Mam na myśli grupowy atak, niczym wygłodniałe hieny cmentarne na jedna osobę- czyli mnie.


Albo ktoś usunął kilka postów albo coś przeoczyłem. Powiedz mi Malina, gdzie i z czyjej strony widzisz jakiś atak na swoją osobę?


 Zobacz profil  
 
Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.


Przyjaciele: dobrysennik.pl
Centrum pobierania

Witaj na Naszym forum o tematyce - rozwój osobisty i duchowy. Porozmawiasz tutaj z użytkownikami na tematy niezwykłe. Warto również sprawdzić aktualny horoskop na cały rok 2013 razem z przesłaniem anielskim dla każdego znaku zodiaku! Oprócz tego nasi użytkownicy pomogą zinterpretować twój sen oraz zagłębią Cię w tematykę rozwoju osobistego, spraw związanych z duchowością, jak i również ezoteryką. Sprawdzisz także znaczenie snu w naszym własnym senniku online, w którym podyskutujesz z użytkownikami.
Regulamin, polityka prywatności i kontakt
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group | phpBB SEO | Spolszczenie: phpbb3.pl
Copyright © 2012 by WrotaRozwoju.PL