Co sądzicie o rytuałach magicznych?

Aaa, czyli takie buty, a jeżeli spotykasz się z nim w twarzą w twarz załóżmy, że chciałby Ci zabrać energię, wtedy też te ochrony działają? Jeżeli tak, to wszelkie ataki na kogoś są po prostu bez sensu a jednak się je praktykuje. Jest sposób, żeby pokonać blokady lub przewodników, opiekunów duchowych? Ogólnie rzecz biorąc. Czy jest sens w ogóle zamartwiać sięo to, że ktoś chce mi coś zrobić, czy niekoniecznie?

Nie mogłabym się z Nim spotkać twarzą w twarz, ponieważ dzięki blokadom nie jest w stanie się do mnie zbliżyć. c; Poza tym Ja nie doświadczam OOBE.
I ataki nie są do końca bez sensu. Bo nie każdy ma aż tak mocną ochronę, która może zadziałać.
I myślę że nie ma sposobów żeby pokonać przewodników i opiekunów. To mocne, doświadczone Istoty. A zwykły człowiek, jako nie-dusza nawet nie jest w stanie wiedzieć jak można ich ,,zaatakować". Tym bardziej, że Opiekun i Przewodnik takiego człowieka nie pozwoliłby na takie próby. Caudier ostatnio prawie że wyśmiał pewnego ezoteryka, który groził że mu coś zrobi. c;
Nie wiem, czy ktoś ma się zamartwiać jeśli ktoś mu zacznie grozić. Mnie to nie rusza przynajmniej. Zawsze można wzmocnić swoją ochronę.

przez twarzą w twarz mam na myśli naprawdę twarzą w twarz. Fizycznie Ale dzięki

Dziwne, że tak się wypytywałeś.
Chcesz na kogoś rzucić jakąś klątwę, czy może ktoś Ci zagroził takim czymś? c;

Pozwolę sobie wtrącić, że w mojej opinii wszelkie ataki są bez sensu.
Nie dlatego, ze mogą nie zadziałać. Ale dlatego, że nikt nie ma prawa ingerować w życie drugiego człowieka jeśli tamten sobie tego nie życzy.
A juz na pewno nie powinno sie bawić w "magika", bo jak powyżej kilka osób zauważyło - nie jest to bezpieczne. Moim zdaniem jest to wręcz bezczelne i na pewno egoistyczne, jesli dotyczy wywoływania w kims uczuć czy "zmuszania" do czegos, co bez magii nie nastaje. Rytuałem zmuszać kogokolwiek do czegokolwiek ?
A gdzie tu miejsce na prawdę, szczególnie jeśli ktoś chce zaklinać miłość ?
Ludzie, jeśli coś idzie nie tak to bierzcie się do racjonalnego działania, problemów nie rozwiązuje się magią. Za to można ich sobie przysporzyć.
Nie udaje się - trudno, widocznie nie miało się udać.
Odskakując od magii i nawiązując do śnienia - nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał wchodzić w moje sny. Niezależnie od intencji. Jakim prawem ? Ja nigdy bym tego nie zrobiła, i zdecydowanie nie byłabym zadowolona, gdyby ktoś dobijał się do mnie.
Zastanówcie się co robicie, nie myślcie tylko o sobie - taki mały apel.

Wcześniej była moda na lucid dream teraz na dream walking, domyślam się co może być następne ale . Zgadza się nikt nie powinien ingerować w życie drugiego człowieka, ale każdy ma inny kręgosłup moralny i tego się nie zmieni. Całe szczęście, że osób z takimi zdolnościami i ciągotkami jest niewiele.

Zag, masz rację. Mogłam to inaczej ująć. Pisząc że ataki nie są bez sensu miałam na myśli fakt, że mogą także działać.

Magia to nie zabawa. Kiedy zaczynasz ją praktykować nie ma odwrotu, postawiłeś na szali świata swoje życie oraz duszę. Nie wolno traktować magii jako zabawy, wszystkie zaklęcia, rytuały, czasami nawet już czytanie książki może przynieść nieoczekiwane konsekwencje. Ostrzegam, każdy kto choć raz odprawił rytuał niech wie, że jest naznaczony magiczną pieczęcią, widoczną dla wszystkich istot z innych wymiarów, co jest równoznaczne z częstszym nawiedzaniem, a nawet atakowaniem takich osób. Jeżeli nie wiesz jak się uczyć i praktykować, czy robisz to dla zabawy, w końcu przejedziesz się na swojej beztrosce. Bądź świadomy że świat jest pełen przeciwności jakie może spotkać mag: demony, zjawy psychiczne, cienie a nawet inni magowie czy łowcy. W świecie magii nie masz szans na przetrwanie jeżeli zrobiłeś to dla zabawy, sprawdzenia czy rzeczywiście działa. Magia jest jak narkotyk, jeżeli raz jej posmakujesz, będziesz chciał więcej, tego nie da się zwalczyć, to jest rodzaj przekleństwa. Jeżeli mimo to dalej zamierzasz praktykować magię po łebkach, dla zabawy czy po to aby szpanować, to mogę Ci powiedzieć, że bardzo duży ryzykujesz i naprawdę słono może Cię, to w przyszłości kosztować.

wierzę w rytuały ale ich nie stosuję. Nigdy nie wiadomo co może sie przyplątać.

Witam!
czy ktoś mógłby mi pomóc i napisać więcej na temat rytuału wzmocnienia swojej atrakcyjności?myślę ,że ten rytuał nie zaszkodzi?