Potęga świadomości, a koniec świata 21.12.2012

Jutrzejszy dzień będzie niezwykłym sprawdzianem dla całego społeczeństwa, bowiem uwaga większości osób zostanie skupiona na końcu świata - przez niektórych oczekiwane wydarzenie jest utożsamiane z apokalipsą, jaka ma się wydarzyć. Nie wydaje mi się, aby jutro czekała nas zagłada, ale..

Tutaj tym sprawdzianem będzie globalna świadomość. Według wielu badań i eksperymentów - myśli ludzkie mają niezwykle twórczą moc. Ciekawe co się jutro stanie, jeśli większość osób będzie mieć w świadomości koniec świata? Czy nasze myśli faktycznie przyciągną go jutro do nas?

Dla mnie to oznacza transformację, przeskok, większa swiadomość.

Mam nadzieje, że będzie mi dane doświadczyć takiej transformacji

Podobno jutrzejszy dzień zapoczątkuje ten proces, jednak jego uaktywnianie może trwać nawet do kilku lat.

Słuchy chodzą różne- ja np słyszałam, ze dzis jest ta przełomowa data, ze mielismy juz czas na to, zeby sie przygotowac do tego "skoku" i od teraz niektórzy odbiją znacznie mocniej.
Ale co za tym idzie, będą mogli pomagac tym pozostałym. Tak jak napisałes- od tej pory świadomość ludzka bedzie wzrastać.

Zobaczymy, co nam przyniesie ten "nowy świat"

zobaczymy co będzie ja wiem, ze już ze mną cos sie dzieje. Trafiłam tu i dzięki temu zaczeło się moje nowe życie.

ja już to odczuwam
Obudziłem się o 3 rano z takim wspaniałym uczuciem uniesienia. Po prostu super... I tak już od kilku godzin.

a mnie udało sie dziś załatwic wszystko, co sobie założyłam i... zgubiłam przy okazji karte podarunkową
Poza tym czuję lekkie poruszenie

A ja znalazłam to
http://www.youtube.com/watch?v=MQNnbugZ ... detailpage

Ja poza wyraźnym zawiedzeniem na twarzach ludzi których mijałem tego dnia niczego szczególnego nie zauważyłem ani nie odczułem. Myślę że osiągniemy znacznie więcej będąc wzorem i inspiracją dla innych przez rok niż przez 12 tysięcy lat globalnych medytacji.

Poza tym uzdrawianie świata pod własne widzimiśę jakieś takie nieuprzejme mi się wydaje