Pamięć poprzednich wcieleń

Ha! Dzięki Szkotko, przypomniałaś mi o wcieleniu kiedy byłam Indianinką i przebywałam w jakiejś wiosce. Hm. Jedno z najprzyjemniejszych, bo uratował mnie wtedy właśnie mój obecny przyjaciel i przygarnął do swojego ,,grona rodzinnego". Chyba do dziś czuję do Niego wdzięczność za to.

Swoją drogą, kiedyś ,,Czarownicami" uznawało się nawet niewinne kobiety które np. Miały czarnego Kota.

ja też od zawsze czułam że było coś wcześniej... ale niestety nie potrafię wiedzieć co jest na to jakiś sposób?

Hm. Ponoć medytacja jest dobra. Chociaż Ja po prostu od czasu do czasu mam coraz to nowe dosłownie uderzenia wspomnień z poprzednich wcieleń. Czasami jest to niezbyt miłe. Np. Ostatnim razem czułam jak się duszę, kiedy przypomniało mi się wcielenie w którym utonęłam jako mężczyzna. Chyba wypłynęłam w morze samotnie i coś mnie strąciło ze statku. A mojemu przyjacielowi o wcieleniach opowiada Opiekun, kiedy ten wchodzi w OOBE. Tak naprawdę to czy mamy jakąś wiedzę na temat duchowy zależy od Opiekunów i Przewodnika.

Sayiah może znałysmy sie kiedyś kto wie....

A kiedyś jeszcze pewna pani mi powiedziała, że byłam porwana z siostrą bliźniaczka przez Tatarów i nas rozdzielono. A teraz żyć w tym w cieleniu zyć bez siebie nie możemy.

Ha ja zrobiłem sobie ostatnio sesje i wyszło że żyłem na Polskiej wsi z czasów hm... drewnianych chat, wołów na polach czyli gdzieś okres 1800-1900 ogólny krajobraz mi do tej daty pasuje. Co ciekawe miałem też liczną rodzinę z przewagą kobiet hm... Jednak teraz mnie zastanawia jak powtórnie dotrzeć do tych wspomnień i może czegoś więcej się dowiedzieć.

a jak ja moge zrobic sobie taką seję ?

oj ja to bym chciala wiedziec kim byłam.

Dusza schodzi na Ziemię wielokrotnie /100/ , / 200/ razy , by zbierac doświadczenia bycia zły czy dobrym człowiekiem ....gdy nazbiera odpowiednią ilość doświadczen zaczyna się powrót do Zródła .I w tych powrotnych wcieleń dostajemy wiedzę kim byliśmy i co doświadczyliśmy i dlaczego ułożyła się nam zycie tak a tak... Ta wiedza jest potrzebna do zintegrowania uwiężionej tam energi stworzenia nas doskonalszym czyli podniesienia wibracji naszej duchowej części.....To zaowocuje doskonałym zdrowiem ,rozwiązaniem uciążliwych problemów, lepszymi relacjami z innymi ludzmi

Czasem są to bardzo traumatyczne doświdczenia.....ale demontaz ich podnosi jakość życia
Do poprzednich wcieleń docierami albo spontanicznie albo docieramy na warsztatach regresingu ....

kiedyś miałam sen, że byłam wężem ..może to bylo moje poprzednie wcielenie