Niepamiętne sny

Nie masz kluczy bo nie jesteś gotowy na to co jest za drzwiami.
Zacząłeś wredotę ze mnie wyciągać, oj oj ...

Mówią i piszą że jeśli się prosi, to jest dane

Kazdy ma w sobie zle i dobre strony. Od czego zaczynamy?

zaczynaMY ?
Arkadis na temat dobra i zła się nie wypowiadam, dla mnie to już raczej nie istnieję, dla mnie tylko coś jest chore albo zdrowe.
Lubię tłumaczyć sny, i to jest powód dlaczego tu się zalogowałam, a że coś czasem napiszę to tylko od tak. Ale nie pracuję z ludzmi, jeszcze bo bym ich wytłukła. Podziwiam niektórych terapeutów,zwłaszcza swoją bo jak czasem słyszę, to poważnie wzieła bym kija i lała aż by się ocknęli. Mi jeszcze wychodzą emocję a to według mnie to nie zdrowe.
Widzisz zapewne słyszałeś że wiedza kosztuję, tak potrafi kosztować duże pieniądzę ale dla mnie ceną były lata też pracy poprzez doświadczenia, czas jaki to było oraz energii.
Kiedyś pracowałam z ludzmi, ale moja specyfika jest po dwóch stronach. To tak jak wąż, żyję pod ziemią i wyłania się na światło. Umiem trochę rzeczy, tyle że głownie są One z cienia.
Poszukaj kogoś kto Cię trochę podprowadzi, ja przestałam bo najpierw mnie oskarżali a potem po jakimś czasie przepraszali. Przy tym były różne gierki, ataki a ja już przestałam dawać takim rzeczom energię.
Dużo Ci napisałam, ale czasem odniosiłam wrażenie że Ty chcesz natychmiast, a tak nie ma pa, pa

Z tym sie nie mylisz, ze chce natychmiast, ze nie chce mi sie szukac tylko chcialbym aby mi ktos wytlumaczyl wytlumaczyl prosto co i jak zrobic. Dlatego poszukuje. Pozdro.