[ Posty: 40 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 8 lut 2014, o 21:13 
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sie 2012, o 17:30
Posty: 1511
Podziękowań: 594
Albo wejdź na www.zapiska.pl i tam wklej linka z yt.

_________________
http://www.nemeste.wordpress.com
http://www.duchowoscosobista.wordpress.com


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 lut 2014, o 16:15 

Dołączył(a): 6 gru 2013, o 17:02
Posty: 55
Podziękowań: 6
Wie ktoś jakie są przyczyny braku podatności na hipnozę ?
Gdzieś przeczytałam, że nie da się wprowadzić w hipnozę osób chorych psychicznie i pod wpływem alkoholu. Czy są jakieś inne przyczyny? Może lęk ?


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 lut 2014, o 17:24 
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sie 2012, o 17:30
Posty: 1511
Podziękowań: 594
Lęk na pewno jest blokadą. Jak się boisz, to część Ciebie blokuje się na jakieś doświadczenie i jest niedostępne.

_________________
http://www.nemeste.wordpress.com
http://www.duchowoscosobista.wordpress.com


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 lut 2014, o 17:29 

Dołączył(a): 6 gru 2013, o 17:02
Posty: 55
Podziękowań: 6
Hmmm...to chyba trudniejsze niż myślałam.
Ogólnie mam sporo lęków, blokad. Np. boję się medytować. Nie wiem skąd mi się to wzięło, bo pojawiło się dopiero na jakimś etapie. Nie wiem czemu ja jestem taka strachliwa :(. Bo mam świadomość, że jak się nie przełamię, to się niczego nie dowiem.
Wiesz może w jaki sposób mogłabym ten lęk przełamać ? Puścić ? Pewnie ciężko to wytłumaczyć...


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lut 2014, o 17:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2012, o 15:16
Posty: 1132
Podziękowań: 365
Ja bym chciała medytować, ale nie umiem, nie mam cierpliwosci


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 lut 2014, o 17:35 
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sie 2012, o 17:30
Posty: 1511
Podziękowań: 594
Nie bój się, że cokolwiek złego Cię spotka. Powiedz sobie, że to czego doświadczysz będzie dla Ciebie najlepsze. Zrób atmosferę bezpieczeństwa, niech będzie cicho, nikt Ci nie przeszkadza, a w razie czego możesz poprosić kogoś, żeby np. za 15 minut wszedł Ci do pokoju i zobaczył czy śpisz, co robisz, ewentualnie Cię obudził. W ten sposób przekonasz się, że nic Ci nie grozi. :)

Nie strasz się w ten sposób "jak się nie przełamiesz, to niczego się nie dowiesz, no już! Zrób to, musisz" itp. Nic nie musisz, wszystko możesz i nic złego Ci się nie stanie, a w każdej chwili możesz przerwać zarówno medytację, jak i autohipnozę. To jest coś jak intensywny stan skupienia, jesteś świadoma i możesz zakończyć w którym momencie zechcesz.

_________________
http://www.nemeste.wordpress.com
http://www.duchowoscosobista.wordpress.com


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lut 2014, o 17:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2012, o 15:16
Posty: 1132
Podziękowań: 365
Ewelina a Ty potrafisz wprowadzić drugą osobę w hipnozę?


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 lut 2014, o 12:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lut 2014, o 18:35
Posty: 56
Podziękowań: 15
Narazie bardzo biednie. Dwa razy udało mi się wejść w stan, gdzie ujrzałam swoje otoczenie i miałam poczucie jako takiej tożsamości.
Raz widziałam wesołą zdobną wiejską chatkę przy polnej drodze, która musiała należeć do jakiegoś bogatego chłopa (i wiem, że tam mieszkałam). Na płocie wisiały gliniane garnki, a a byłam odświętnie ubrana i gdzieś się wybierałam tą polną ścieżką. Na podwórku stał jakiś rosły wąsaty mężczyzna - raczej mój ojciec.
Dzisiaj, gdy weszłam w stan hipnozy, widziałam swoje bose stopy na pustyni i trochę kamiennych budowli. Byłam jakimś (chyba) arabskim chłopcem. Bardzo ubogim chłopaczyną, który czekał na polecenie ze strony jakiegoś zamożniejszego Araba, którego widziałam w pewnym oddaleniu i który z kimś rozmawiał.

Ale też kiedyś przy jednej sesji widziałam ogromne pole, już nie pamiętam, czy step, czy pustynię, ale z jednej strony widać było czerwoną łunę. W drugą stronę uciekała garstka ludzi, w tym ja. Nie uciekaliśmy przed pożarem, raczej przed "żywym" niebezpieczeństwem. Miałam wrażenie, że kogoś popędzam, komuś pomagam uciec, jakbym przejęła nieco opieki nad nimi. Trzymałam za rękę lub na rękach jakieś dziecko? Nie wiem, kim byłam, nawet nie jestem w stanie określić swojej płci w tamtym momencie.

Ale wciąż są to obrazy za mgłą, do tego zatrzymane - jestem w stanie zrobić parę kroków w tę, czy wewtą, nie ma akcji, są zatrzymane sceny, które nie przechodzą w kolejne. Zastanawiam się, na ile jest to wytwór mojej wyobraźni, a na ile faktyczny efekt hipnozy.


 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 lut 2014, o 18:12 
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sie 2012, o 17:30
Posty: 1511
Podziękowań: 594
Asia, nie wprowadzałam nikogo w hipnozę i nie zamierzam ;)

lisarosa, masz bardzo fajne i wyraźne wizje, a mój sposób odróżniania jest taki, że próbuję sterować akcją i jeśli się nie da, to wiem, że to nie pochodzi z mojej wyobraźni. Bardzo trudno jest w ogóle czymkolwiek sterować, nawet emocjami i uczuciami kiedy jest się w regresji, to jest jakby przeżywanie drugi raz tej samej akcji. Robisz coś, śmiejesz się i sama nie wiesz dlaczego, ale to robisz i nie masz możliwości zmiany.

_________________
http://www.nemeste.wordpress.com
http://www.duchowoscosobista.wordpress.com


 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 cze 2016, o 12:25 

Dołączył(a): 3 cze 2014, o 20:34
Posty: 2
Podziękowań: 0
Aczkolwiek ja za to wprowadzam w hipnozę i prowadzę sesje hipnozy regresyjnej (zarówno do poprzednich wcieleń, jak i do życia między życiami). Dlatego jeśli ktoś byłby zainteresowany, to mogę więcej napisać na ten temat, odpowiedzieć na pytania etc. A jeśli ktoś chciałby przejść tego typu hipnozę regresyjną, to można odwiedzić moją stronę na ten temat [link usunięty]


A co do wprowadzania siebie w hipnozę i przeprowadzania sesji regresji, to faktycznie można samemu tego typu sesję sobie urządzić i ja sam niejednokrotnie sobie coś takiego wykonałem. Niemniej jednak nie umywa się to do wizyty u hipnotyzera zajmującego się tego typu hipnozą. O ile sama hipnoza, to stan dla nas absolutnie naturalny, to już wykonanie takiej sesji samemu na poziomie, który pozwoliłby nam na eksplorację tego, co by nas interesowało w takiej szczegółowości, jaka nas ciekawi, to już inna kwestia.


 Zobacz profil  
 


Przyjaciele: dobrysennik.pl
Centrum pobierania

Witaj na Naszym forum o tematyce - rozwój osobisty i duchowy. Porozmawiasz tutaj z użytkownikami na tematy niezwykłe. Warto również sprawdzić aktualny horoskop na cały rok 2013 razem z przesłaniem anielskim dla każdego znaku zodiaku! Oprócz tego nasi użytkownicy pomogą zinterpretować twój sen oraz zagłębią Cię w tematykę rozwoju osobistego, spraw związanych z duchowością, jak i również ezoteryką. Sprawdzisz także znaczenie snu w naszym własnym senniku online, w którym podyskutujesz z użytkownikami.
Regulamin, polityka prywatności i kontakt
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group | phpBB SEO | Spolszczenie: phpbb3.pl
Copyright © 2012 by WrotaRozwoju.PL