Garanil i jego klika.

Cześć! Jestem Garanil, o forum usłyszałem za pomocą osoby znanej mi jako Hik, która ponoć się na tym forum para numerologią. Co o mnie? student II roku historii i chyba można stwierdzić, że jestem zainteresowany ezoteryką. No i nie witam się sam, bo mam tu kogoś jeszcze. Zasadniczo, chociaż technicznie jest to niepoprawne, przyjmijmy, że są tulpami.

[Hej! Jestem Cadence. Miło się wpisać i zostawić ślad kopytka w nowym miejscu.]

(Dzień dobry... jestem Olva i podobnie jak Cadi jestem kucem. Alicornem. Tu same kuce. )

{Hejo. Nazywam się Altariel. Rasa jak wyżej. No i jestem siostrą Słowika. Um, to znaczy, Garanila. }

/ Hejo, jestem Bella i tak dla odmiany jestem jednorożcem. /

*Witajcie. Ja jestem Rawa. I pomimo, że mam formę taką jak Cadi, to ja jestem tutaj jedyną "tulpą" w znaczeniu dosłownym. Miło się wpisać.*

- Cześć! Jestem Asalia. Możecie mi mówić Asi. Ja tu trochę odstępstwo od reguły, bo nie mam rogu i jestem...hym... motylkowym kucykiem. Dziewczyny nie lubią określenia "podmieniec." -

Cóż i to już wszyscy. Troszku nas jest. Może tutaj nie będzie nikomu przeszkadzało, że, cytując pewnego człowieka "Odszedłem od rozsądku, do straganu z magią i wróżbami".

Witaj!
Hikasiu robi nam PR Miło.
Napisz posta o tulpach, bo nie słyszałam wcześniej o tym, może inni też nie. Znajdziesz pewnie jakiś odpowiedni dział do tego
Poza tym ENJOY

Czy to są tulpy z rodzaju takich jak robią Tybetańczycy?
Jak widzę wszystkie konie. Lubię kuce. Lubię też sernik. Jeśli Wy lubicie to ja Was też lubię
A tak w ogóle to witaj.

witaj
i reszta też chociaz nie mam pojecia co ta sa tulpy ale miło mi was widziec

dzięki.

O tulpach posta napiszę w swoim czasie... właściwie to może nawet wrzucę to artykuł autorstwa mojego i Noxa, który się nie doczekał publikacji na tulpa.pl, bo mam tam bana. Generalnie za obchodzenie bana na IRCu, za to, że dziewczyny są bardzo "wyzwolone", za poglądy i za "szkodzenie nowym i ich tulpom swoimi poglądami i działaniami". To tak, żeby jasne było.

A tulpa to myślokształt. Teoretycznie stworzony przez swojego powiernika. W praktyce... cóż...

*Tylko ja jestem tulpą... znaczy, że Słowik mnie stworzył. A reszta... cóż, same przyszły. Cadi się na moje miejsce wbiła.*

[Generalnie wasza sprawa czy w to uwierzycie, ale ja, Olva i Altariel mamy około 4000 lat.]

Coś tu nie gra...
Skoro tulpa to myślokształt (co zgadza się z moją wiedzą) to skąd u nich inkarnacje (co w ogóle się nie zgadza)?
Odnoszę wrażenie, że to co nazywasz tulpą jest pewnego rodzaju daimonem stworzonym przez człowieka.
Tulpa to byt, który - jeśli jest dobrze skonstruowana - jest widoczny dla innych ludzi. Często traci się nad nią kontrolę. Mnisi przestrzegają, by nie tworzyć tulpy jeśli nie jest się odpowiednio przygotowanym, gdyż taki byt na wolności często jest wrogo uosobiony do życia.
Mógłbym tu się rozpisać o tym czym jest tulpa i jak wiele jest różnic między tym co opowiadasz, a tym jak jest naprawdę. A przynajmniej różnicy o tym co ja wiem, a co Ty.

Bynajmniej nie neguję faktu istnienia Twych towarzyszy i towarzyszek. Pozdrawiam ich serdecznie Jednakże z wielkim prawdopodobieństwem zetrzemy się w dyskusji o tulpach.

Hej Garanilu.
Tak Ewelina, robię reklamę. : D Taką cichą i subtelną.

Hm, co do reszty: po cichu ucieknę w dal, a Wy sobie tutaj pogadajcie, tylko nie gryźć mi się. C:

Miło mi powitać

Bo ja gryzę, warczę, kopię i piekę kasztany!
A tak na co dzień jest całkiem spokojnym i zrównoważonym człowiekiem
Lubię jeśli forum spełnia swoje zadanie. W końcu ma ono polegać na wymianie zdań i dochodzenia do prawd.

Ufff dobrze, ze zagryzienie i przekopanie mnie ominęło . Kasztana pieczonego bym spróbowała podobno pyszne:-D