Ciekawostka

Nie wiem czy zamieszczam to w dobrym temacie, ale dla mnie to swojego typu ciekawostka. Otóż wyczytałam ostatnio w książce ,,Wędrówka Dusz" Michaela Newtona że dusza może jednocześnie prowadzić dwa, czy nawet trzy wcielenia naraz, dzieląc siebie na ,,cząsteczki". Tak samo jak z jej energią. Przyznam szczerze że mnie to zdziwiło. Co o tym sądzicie? Całkiem pomysłowe biorąc pod uwagę że rozwój jest wtedy szybszy, choć to jeszcze więcej ,,stresu" i odpowiedzialności.

Tak, to prawda. Ale nie przez podział.
Chodzi o to, że czas w Astralu jest względny. Dochodzi do tego, że możesz być na Ziemi nawet do 7 wcieleń naraz. Ograniczenia są jednak- nie będziecie blisko siebie, nigdy się nawet nie spotkacie bo doszło by do... tego nie mogę powiedzieć.
Z tego wniosek, że można.

Jak to wytłumaczyć... Większość uważa że Wyższe Ja to jakaś osobna istota ponad wami. Prawda jest jednak trochę inna. To TY tylko bez ograniczeń ciała materialnego. I teraz ty (czy on- to to samo) wysuwa "mackę" czyli skupiony punkt samego siebie i umieszcza w materialnych trzech wymiarach. Może mieć takich punktów wiele a każdy z nich oznacza jedno wcielenie na Ziemi. Więc ty jestem jakby oddzielną istotą tylko że masz połączenie eteryczne z Wyższym Ja. Jeśli będziesz złym człowiekiem na Ziemi przez wiele wcieleń to Wyższe ja zerwie z tobą pępowinę a ty staniesz się pustą skorupą bądź cieniem.
Po śmierci bowiem nie łączysz się z nim znowu, ale wędrujesz przez kolejne wcielenia aż uzyskasz wysoki Rozwój Duchowy by znowu móc się z nim połączyć.

Mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłem.